Oto i mój ulubiony elegant wraz z pozytywnie zakręconą właścicielką Olą,
dzięki której nareszcie mogę pokazać wam obiecane zdjęcia kantara.
Jako że dotarły w niemałej ilości, przejrzałam , wybrałam i voila
kantar już na łbie samego "Eleganckiego konia".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz